Wczoraj była u mnie, nazwijmy a na potrzeby tego posta Lizzy :-)
Lizzy jest nastawiona jakoś tak wrogo do mężczyzn, bo niby świnie i zdrajcy.... Skąd Jej się to wzięło, do prawdy nie mam pojęcia:-)
Kiedyś zamowiła u mnie takie pudełko, niby dla Księcia, ale czy ja wiem...
Buziaki Lizzy
;-)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz